www.queen.fora.pl

kwak

Temat dotyczy debiutanckiej płyty zespołu, czyli po prostu Led Zeppelin. Co sądzicie o tym albumie? Czy jest to jedno z lepszych dokonań czy może najlepsze dopiero miało nadejść? Proszę o niezakładanie tematów o pozostałych płytach. Będe je zakładał co jakiś czas gdy już wszyscy zdążą się wypowiedzieć. To samo zaraz zrobie z Queen.

1pietras1

Pierwsza płyta Led Zeppelin to zdecydowanie jedna z najmocniejszych pozycji w dorobku grupy. Mówiąc nieco szerzej - to jeden z najlepszych debiutanckich albumów w historii muzyki zwanej popularną. Wg mnie, najlepszy... Zwłaszcza pierwszy utwór. Arcy genialne otwarcie. Kilka kompozycji to absolutne klasyki ("Dazed and Confused" czy choćby "Communication Breakdown"). Wielka płyta Led Zeppelin i... Kurczę, początek drogi nieodżałowanego Johna Bonhama po tytuł najlepszego perkusisty wszech czasów. Koniec tej drogi był niestety równie tragiczny co niespodziewany.

Bez głębszego zastanowienia dałem najwyższą ocenę.

freddie

Także daję najwyższą ocenę. Rewelacyjny debiut. PS Nieliczni perkusiści potrafią zmierzyć się z pierwszym utworem... I wyjść z tego z twarzą. Zgadzam się z przedmówcą, John Bonham to cichy bohater tej płyty.

kwak

Dałem 5. Hmm sam nie wiem czemu nie 6, może dlatego, że po prostu pare kompozycji mnie chwilami nuży, ale tylko chwilami stąd tak wysoko - no i muszę zaznaczyć, żepóki co jedyna płyta Zep, którą znam całą (tzn przesłuchałem inne, ale tą znam "na wylot") . Z tych absolutnie mistrzowskich to widzę tu Babe Im Gonna Leave You i Dazed And Confused. Słabego utworu jako takiego nie widzę, noo na wyrost to może You Shook Me mi trochę nie siedzi, a Your Time Is Gonna Come to taki mój cichy faworyt - nie zasługuje może na zbyt duże uznanie przy tylu perłach Led Zeppelin, ale lubie za klawisze i refren. To chyba płyta rekordowa jeśli chodzi o użycie słowa "baby" czy "babe" o czym już chyba gdzieś tam wspomniałem. Gdzieś czytałem (chyba na sąsiednim forum), że kilka utworów to covery, ale nie wiem więcej na ten temat i nie chce mi się szukać.

Wolicie ankietę z oceną utworu (1-6) czy wyborem najlepszego kawałka? Zaznaczam, że jeśli wszyscy aktywni się tu nie wypowiedzą to nie będzie tematu o LZ II Bardzo szczęśliwy

To forum przybrało nową formę i LZ trzeba znać, jak ktoś nie słyszał tego albumu to mogę wysłać linka na priv albo proponuje poszukanie na pebie... no, a najlepiej zakup w sklepie Bardzo szczęśliwy

Ciekawostka: Gdzieś czytałem, że to ulubiony album Dave Gahana - w młodości chciał zostać gwiazdą rocka - nie udało mu się - koleś śpiewa w jakimś lichym zespole techno, zapomniałen nazwy Bardzo szczęśliwy

1pietras1

Tak, Zeppelini bywali posądzanii o plagiat(y) swego czasu.

kwak

Że co? Mówiłem o coverach nie plagiatach.

1pietras1

Połowicznie przyznaję się do pomyłki. Sprawa coverowania przez Led Zeppelin ściśle wiąże się ze sprawą plagiatów. Co bardziej zainteresowanych odsyłam do poszperania w internecie.